niedziela, 17 lutego 2013

17 grudnia
Potrafimy już wszyscy hohoho robić sii i q do qwetki

"hohoho jakie duzie kotećki" powiedziała Duża jak to zobaczyła, więc to hohoho musi być strasznie ważną sprawą :)

i poznaliśmy też całe mnóstwo koteczków takich dużych jak Mama
one są piękne
dziewczynki są fajne i się chcą bawić
one - te dziewczynki - to są nasze ciotki

21 grudnia koniecświata

Duża coś parska śmiechem i mówi o końcuświata, nie wiem co to jest ten koniecświata ale powiem wam jedno - strasznie fajny ten koniecświata! Zobaczyliśmy wreszcie (!!!) co kryje się za tymi ogromnymi białymi drzwiami. Czasem cos było słychać, przychodziły nasze ciotki ale to co zobaczyliśmy... kocie słowo nie opisze

drapaaaaaaki takie duuuuuuże - nie to co te nasze malizny maleńkie...

i kuweety takie duże, mozna przekopywać ile chcieć :)

i wszyscy tak fajnie sie z nami baaaaaaaaaaawią :D

cudnie jest być kociakiem :)

ciekawe kiedy następny koniecświata ;)





14 styczen
jakieś przebąkiwania o szcze pieniu słychac i słychac

nie wiem co to jest to pienie ale dziwną minę ma duza jak to mówi... trzeba być uważnym!!! a wiec siedzę i uważnie uważam na to co się dzieje!!!



potem

Duża wzięła nas do wete.... cośtam, strasznie trudne to słowo i w dodatku wcale nie mam tam więcej zamiaru jechać więc nie będę sobie mojej kociej wspaniałej głowy ani trochę zawracał pieniami czy wetami...

to pienie to jakiś pic na wodę, pooglądała mnie ta weta, pozachwycała się (no i słusznie, prawda? piękny jestem :)) i coś tam przy karczku moim pogmerała pogmerała i w zasadzie już mogliśmy wracać do domu, siostry też miały to gmeranie, też nie wzruszyło ich to za bardzo... wielkie mi pienie ;p

a teraz siedzimy sobie wszyscy spokojnie i czekamy na spaaanko, bo spaać się chce po takim pieniu


a więc nasze oczka już powoli się zamykają, powoli... powoooli.... <zieeeeeeeeeeeeewaaa>
dobranoc:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz