2 grudnia
od kilku dni oprócz Mniam dostajemy jeszcze MIEŃSIO... mieńsio jest przepyyyyyyyyyyyyyyyszne, jest chyba tak samo pyszne jak mniam
nie umiem go jeść bo ono nie wpływa samo do pysia - trzeba się opracować, żeby na palcu Duża podawszy wyjęła ten palec a mieńsio zostało...
i trzeba zmemlać to troszkę bo jest takie inne niż mniam Mamusi...
a moja siostra potrafi czarować...!!!
stoi przed talerzykiem z mieńsiem i czaruje a na talerzyku mieńsia ubywa i ubywa... a ona ma rozanielony pyszczek... jakby to mieńsio wchodziło jej samo do brzuszka.... jak ona to robi????
niech robi jak chce - jam jest chłopcik i mie sie pokłony należą i mieńsio ma być w pysiu a nie na talerzyu... i basta!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz